Christianso, wyspa i skansen
Od niedawna jednym z bardzo popularnych celów wakacyjnych podróży Polaków stała się duńska wyspa Bornholm. Dzieje się tak, ponieważ oferuje ona szereg atrakcji turystycznych dla każdego. Jednak będąc na Bornholmie warto zapewnić sobie jeden dzień na podróż na inną, jeszcze mniejszą wysepkę, Christianso. Jest to miejsce szczególne, ponieważ wyspa ta wygląda dokładnie tak samo, jak dwieście czy sto lat temu. Po prostu jest to specyficzny skansen. Od wieków wyspa ta stanowiła siedzibę duńskiego wojska. To tutaj znajdowały się koszary i forty, które bronić miały dostępu do kontynentalnej części kraju. Obecnie funkcja ta nie jest potrzebna, jednak władze i konserwatorzy zabytków uznali, że architektura wyspy ma takie walory, iż należy ja zachować. W rezultacie więc mieszkańcy wysepki mieszkają w domach, które niegdyś były koszarami wojskowymi lub wręcz pomieszczeniami gospodarczymi. Wewnątrz budynków oczywiście mogą mieć współczesne wygody, jak bieżąca woda, jednak na zewnątrz nie wolno im nic zmieniać. Na wysepkę dotrzeć można promem z wyspy Bornholm. Podróż trwa około godziny. Samo zwiedzanie wyspy również nie będzie długie, bo jest ona stosunkowo mała. Spacerem okrąży się ją w dwie, może trzy godziny. Można też zawitać do muzeum, które znajduje się w jednej z wież strażniczych. Tu poznać można historie wyspy.
