Do San Gimignano zajrzeć warto

Do San Gimignano zajrzeć warto

San Gimignano jest niezwykłym włoskim miastem nazywanym najczęściej „Włoskim Manhattanem” – nie z powodu wieżowców, lecz z uwagi na wysokie, czworokątne wieże, których tutaj jest całkiem sporo. Wieże budowane było od XIII do XV wieku, są czworokątne i warto podziwiać ten symbol San Gimignano. Średniowieczny Manhattan robi wrażenie na każdym turyście. Miasto jest jednym z cudów Toskanii. Oprócz wież niezwykłym zabytkiem jest kolegiata Santa Maria Assunta. Miasteczko swą zamożność czerpało z handlu, jednak zaraza, która wybuchła w pierwszej połowie XIV wieku przyczyniła się do zmniejszenia znaczenia tej miejscowości. Będąc w San Gimignano koniecznie trzeba spróbować lokalnego wina Vernaccia, które smakuje orzechami. W pobliżu miasteczka produkuje się szafran, jedną z ważnych przypraw. Warto wiedzieć, że historyczne centrum San Gimignano zostało wpisane na listę UNESCO w 1990 roku. Niedogodnością są tłumy turystów, ponieważ włoski Manhattan budzi wyobraźnię i ma niezwykły klimat. Spacer wąskimi uliczkami tego miasteczka dostarcza wielu wrażeń. W miasteczku przyszedł na świat Kallimach, dyplomata, polityk i poeta, który przeniósł się do Krakowa, gdzie był doradcą króla Kazimierza Jagiellończyka oraz nauczycielem królewskich synów. Kallimach zmarł w Krakowie i jest jednym z łączników polskiej i włoskiej historii. Podsumowując, San Gimignano nie wolno pominąć podczas podróżowania po Toskanii.