Londyn dla czytających i oglądających

Londyn dla czytających i oglądających

W stolicy Anglii założono jedno z pierwszych w Europie muzeów. Powstało ono na bazie kolekcji eksponatów przywożonych przez Brytyjczyków z wypraw wojennych, podbojów, a później kolonii królewskich. Również działający zupełnie samowolnie angielscy pionierzy archeologii przywozili do kraju wykopane w Egipcie, Grecji czy Mezopotamii bezcenne dzieła sztuki starożytnej. Zbiory te na pewno nie powrócą już do prawowitych właścicieli, natomiast w miejscu, gdzie są eksponowane, czyli w British Muzeum udostępniane są możliwie szeroko, ponieważ wstęp jest bezpłatny. Jest to oczywiście ogromna zaleta tej szacownej instytucji muzealnej, gdyż nawet niezamożny turysta ma możliwość dowolnie długiego obcowania z najwybitniejszymi dziełami sztuki światowej. Pewną dolegliwością kontemplowania sztuki w British Muzeum jest korzystająca z bezpłatnego wstępu ogromna ilość innych zwiedzających. Po salach muzealnych , pośród bezcennych arcydzieł przychodzi więc poruszać się w dość gęstym i hałaśliwym tumie. Dla odmiany, bardzo spokojne i kameralne muzeum mieści się przy Baker Street pod adresem, który sir Artur Conan Doyle przypisał słynnemu detektywowi. Tam właśnie urządzono muzeum Scherlocka Holmesa. Postać detektywa była fikcyjna, natomiast realia wiktoriańskiej Anglii jak najbardziej realne i to o nich opowiadają odtworzone wnętrza, zgromadzone w nich sprzęty i akcesoria.