Moda na Warszawę
Jeszcze do niedawna o wyniku ośmiu milionów przyjezdnych w przeciągu roku, polska stolica mogła tylko pomarzyć. Tymczasem pułap ten okazał się jak najbardziej realny i miniony rok był na to najlepszym dowodem. Warszawa staje się coraz bardziej modnym miastem w Europie, na co niewątpliwie wpływ miała niedawna organizacja Mistrzostw Europy w piłce nożnej. Podczas tej wizyty odwiedziło to miasto ponad milion osób spoza granic naszego kraju a na bezpośrednie relacje telewizyjne ca całym świecie, przeznaczono aż tysiąc osiemset godzin. Z marketingowego punktu widzenia, jest to olbrzymi kapitał zaufania, który musi się zwrócić. W porównaniu z latami ubiegłymi liczba turystów w stolicy podwoiła się, dzięki czemu prześcignęliśmy takie miasta jak Praga czy Monachium, plasując się na szóstym miejscu w Europie. Tuż za Warszawą znalazła się inna perełka polskiej turystyki, czyli Kraków. Taki lawinowy wręcz wzrost zainteresowania naszym krajem oznacza oprócz popularności i prestiżu, także wymierne korzyści. Jak szacuje polska izba turystyki, przyjezdni zostawili w Warszawie przeszło miliard euro, dając w ten sposób pracę dla ponad stu tysięcy osób w całym kraju. Z drugiej jednak strony efekt niedawnych Mistrzostw kiedyś minie i trzeba będzie znaleźć sposób na nie tyle dalsze zwiększenie liczby gości w mieście, co wręcz na utrzymanie tego poziomu. Nie jest to łatwe zadanie, a zdaniem wielu specjalistów, być może i trudniejsze niż spowodowanie zainteresowania danym miejscem po raz pierwszy. Przed podobnym problemem niedawno stanęła Holandia i Szwecja.
