Na stopa – przygoda życia
Ruchliwa ulica, a wzdłuż niej osoby dziarsko machające kciukiem. Taki widok to już prawie przeszłość, ponieważ kierowcy coraz bardziej boją zabierać przypadkowych podróżnych, a w związku z tym już coraz rzadziej można spotkać osoby podróżujące na tak zwanego „stopa”. Czym to jest spowodowane? Ostatnio coraz częściej możemy usłyszeć o sytuacjach, gdzie autostopowicz okazał się osobą o złych intencjach, co stało się głównym powodem do powolnego umierania tego sposobu podróżowania. Mimo takiego nastawienia większości kierowców, dalej możemy znaleźć osoby, które w taki sposób odwiedziły najciekawsze miejsca na ziemi. Taki sposób podróżowania mimo, że ryzykowny jest bardzo atrakcyjny szczególnie dla młodych ludzi. Stanowić może niewątpliwie przygodę życia, o której nie sposób potem zapomnieć. Dlatego tak wielu zamiast udać się do biura podróży, woli napisać na kultowym kartonie nazwę swojego celu i rusza w nieznane. Oczywiście jeśli zdecydujemy się na podróż autostopem musimy liczyć się z niebezpieczeństwem jakie może na nas czekać, nie tylko ze strony nieznanych osób, ale i także z brakiem pewnych wygód co pewnie traci znaczenie w obliczu tak ciekawej i wspaniałej przygody. Warto pamiętać, żeby w taką podróż nie wybierać się samemu chociażby ze względów wcześniej wspomnianego bezpieczeństwa.