Nad morze Bałtyckie, czy do Tunezji?

Lato to okres wakacji dla wszystkich uczniów, jak również czas, w którym pracujące osoby mogą wykorzystać należne im dni wolne. Kiedy świeci słońce, świat nabiera kolorów, a kolory te są jeszcze bardziej wyraźne, gdy zaczyna się urlop.
Urlop to wspaniały moment, żeby odetchnąć, nabrać dystansu, naładować akumulatory, tak, aby mieć siłę do codziennej pracy, gdy czas wolny dobiegnie końca. Oczywiście urlop nie zawsze wiąże się z sielanką, gdyż wielu Polaków ma tendencje do robienia remontów właśnie w czasie trwania urlopu. Niemnie jednak, jeśli udało się nam znaleźć trochę wolnego warto zastanowić się jak to wykorzystać.
W Polsce jest wiele pięknych miejsc, które można zwiedzić, ale zwykle latem szukamy czegoś nad wodą. Gdy pobyt nawet nad najpiękniejszym jeziorem wydaje się banalny pozostaje nam morze, pytanie tylko, jakie. Polski i kapryśny Bałtyk, a może piękny hotel z basenem nad brzegiem ciepłego morza? Wybór jest naprawdę trudny.
Specjaliści obliczyli, że wyjazd nad morze Bałtyckie z rodziną kosztuje niemalże tyle samo, co pobyt w kurorcie w Tunezji, ale czy na pewno? Oczywiście ceny kwater nad morzem w mniejszych miejscowościach zaczynają się już od 24 zł za dobę, ale zdecydowanie częściej Polacy wybierają większe miasta, gdzie cena za pobyt zaczyna się od 70 zł za dobę. Do tego należy doliczyć wyżywienie i cena drastycznie rośnie. W ten sposób tygodniowy pobyt nad Bałtykiem dla jednej osób to kwestia nawet 1000 zł. Jeśli oczekujemy idealnych warunków cena może wzrosnąć nawet o połowę. Za podobna kwotę możemy spędzić tydzień w Tunezji.