Praca jak marzenie choć ciągle na walizkach
Praca najczęściej kojarzy się nam z porannym, jakże nielubianym wstawaniem, siedzeniem przez kilka godzin w biurze i znoszeniem humorów a to naszych współpracowników a to szefa. Jednak są przecież takie zawody, których zazdrościmy tym, którym przypadło w udziale je wykonywać. Z pewnością wielu zazdrości przewodnikom czy pilotom wycieczek, zatrudnianym przez biura podróży. Niektórzy nawet złośliwie mówią, że oni to mają wakacje przez całe życie, a przynajmniej do czasu, kiedy nie zmienią pracy. Czy naprawdę jest aż tak wesoło? Spróbujmy nieco przeanalizować to czym zajmuje się taki przewodnik czy pilot wycieczek zagranicznych. Otóż praca jest przede wszystkim bardzo ciężka i odpowiedzialna. Taka osoba przede wszystkim doskonale znać języki obce, tak by móc porozumiewać się z tak zwanymi tubylcami. Ponadto musi być doskonale zorientowana w terenie, na którym ma przebywać. Wszak nigdy nie wiadomo, kto będzie czego potrzebował na miejscu. Pilot wycieczki musi znać adresy wszystkich placówek medycznych, baków, bankomatów, policji i wszystkiego co może być potrzebne na miejscu. Oczywiście oprócz takiej wiedzy, musi wiedzieć gdzie jest na przykład fryzjer, sklep z ubraniami, pamiątkami a nade wszystko – dobre restauracje i miejsca, gdzie można nieco poszaleć przy dobrej muzyce. Oczywiście możliwość podróżowania za darmo i pobierania za to pensji zdaje się być dobrą ofertą, jednak jak widać, pewnie nie każdy z nas nadawałby się do tej pracy.