Święta Bożego Narodzenia w ciepłych krajach? Czemu nie?

Już niemal tradycją staje się spędzanie świąt poza rodzinnym gronem, gdzieś w egzotycznym zakątku świata. Święta – zwłaszcza Wielkanoc i Boże Narodzenie to okazja do kilku wolnych dni, na które nie trzeba wypisywać urlopu, więc wielu z nas, chcąc odpocząć rezygnuje z maratonu świątecznego na rzecz całkowitego relaksu. A jest w czym wybierać, bo trzeba przyznać, z roku na rok biura podróży przygotowują coraz ciekawsze oferty. Już nie trzeba siedzieć przy suto zastawionym stole i słuchać narzekań swoich najbliższych a to na służbę zdrowia, a to na politykę. W tym samym czasie można przecież poleżeć na przepięknej plaży, w pełnym słońcu od czasu do czasu mocząc się w ciepłym morzu czy oceanie i popijając pyszne drinki. Trzeba jednak pamiętać by taką podróż odpowiednio wcześnie zaplanować. Warto wybrać bowiem najlepszą ofertę pod względem nie tylko miejsca i ceny ale także atrakcji. Poza tym trzeba przygotować rodzinę, z którą do tej pory spędzaliśmy święta, że tym razem nie będziemy razem z nimi. To może być trudne, bo zazwyczaj jesteśmy silnie determinowani poczuciem pewnego rodzaju obowiązku wynikającego z tradycji. Decyzja o odłączeniu się od wspólnego świętowania, może być bardzo trudna, choć z pozoru może wydawać się że nie. Większości jednak brakuje już na takich egzotycznych wakacjach tradycyjnej choinki, łamania się opłatkiem i składania sobie życzeń z najbliższymi. Często tęsknota psuje cały wyjazd.